Strona korzysta z plików cookies

w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Prywatności. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.

Przejdź do serwisu
Czytali temat:
(9848 niezalogowanych)
1485 Postów
Darek ...
(ulv72)
Maniak
mepsycholog napisał:

Przemoc moze miec podloze klopotow w rodzinie, dzieci reaguja przemoca na nawarstwiajace sie negatywne uczucia poniewaz nie rozumieja i nie wiedza jak o tym porozmawiac. Moze to miec zwiazek z konfliktowa sytuacja pomiedzy czlonkami rodziny, przedmiotowym traktowaniem przez doroslych, powielaniem zachowan podejrzanych w zyciu codziennym lub na filmach, sprawdzaniem granic,proba uzyskania konroli, brakiem wystarczajacego ruchu na swiezym powietrzu,bycia dyskryminowanym, sposobem na odreagowanie i wiele innych.
Duzy wplyw maja takze gry komputerowe w trakcie ktorych mozna kogos uszkodzic a noga i tak odrosnie.Wowczas dziecko nabiera przekonania, ze przemoc to naturalna forma zachowania.
Poza tym w wiekszosci przypadkow przemoc to efekt sytuacji ktore w jakis sposob naruszyly poczucie bezpieczenstwa , dlatego wazne jest aby rozmawiac, czasami nawet poprzez zabawe bo wtedy dziecko pokazuje jak widzi swiat.
Co do mlodziezy to czesto sa to przejawy forsowania narzuconych ograniczen, bunt, burza hormonow i emocji,moga byc rowniez powody rodzinne,nierozwiazane konflikty.Wiele zalezy od temperamentu, z mlodzieza jest trudniej pracowac niz z dziecmi, poniewaz mlodziez ma juz konkretnie uformowane poglady i ciezko jest negocjowac, pozostaje dac im tyle milosci ile tylko jest sie w stanie, absolutnie nie odpowiadac przemoca.Przemoc ze strony doroslych to rowniez uzywanie wulgaryzmow lub bullying wobec dzieci lub mlodziezy.Jest to przemoc werbalna i bardzo niszczaca dla nastolatka lub dziecka. Duuuuuzo milosci,zrozumienia i cierpliwosci dla wszystkich dzieci!To najwazniesze!


a ty tez o tych grach komputerowych ... jeja, ludzie, piora wam te mozgi na uniwersytetach czy jak ?
ja zaczynalem od ZX Spectrum i Atari... gry i gry , choc nie tylko... i jakos nie strzelam do nikogo ani nie urywam mu
nogi dlatego, ze ma inne zdanie niz ja...

a jak bedziesz miec np. syna 17-letniego ... i zacznie on pakowac w piwnicy blokowej a pozniej bic innych slabszych
przy kazdej okazji zeby miec uznanie u kolegow...to tez bedziesz go tulic dajac mu swa zaslepiona milosc matczyna ?

mnie moi rodzice ani nie bili nagminnie za wszystko ani nie wychowywali w pojeciu "my cie kochamy, niczego nie
zakazemy, nie bedziemy cie bic, rozumiemy i staramy sie ROZMAWIAC " ....
wychowywali mnie, powiedzmy, "umiarkowanie" ... jak przeskrobalem troche, to byla gadka i dala rezultat
jak przeskrobalem duuuzo to bylo "po dupie" .... i tez dalo rezultat...
i nie uwazam aby mnie przez to "zniszczyli" jako nastolatka, wrecz przeciwnie....

ech.... zostaw ty dziewczyna juz te ksiazki, przetrzyj oczy.... ksiazki to tylko pomoc.... prawdziwe zycie i nasze wlasne
wybory i decyzje - dobre czy zle - to jest dla nas szkola jakimi jestesmy... jakimi powinnismy byc...
kazdy z nas musi te droge przebyc sam.... jedni to robia lepiej, inni gorzej.... ale zadne z nich, uwierz mi, tymi
madrosciami z ksiazek na co dzien sie nie wspiera, chocby o nich czytali.... bo kazdy musi przezyc swe zycie sam, bez
pomocy "mundrokow" ksiazkowych ....
Zgłoś wpis
Oceń wpis:  
Odpowiedz   Cytuj
429 Postów
Monika Engan
(mepsycholog)
Wyjadacz
Napisalam, co myslalam...Tak z wlasnej obsewacjii i autopsjii.Pamietam bunt nastolatka, samo zycie.
Zgłoś wpis
Oceń wpis:  
Odpowiedz   Cytuj
429 Postów
Monika Engan
(mepsycholog)
Wyjadacz
B.K. napisał:
Może to i jest świeto kościelne ale jedno z tych ważniejszych....uważam,że szacunek zmarłym sie należy,przecież byli to nasi bliscy,którzy z nami żyli....śmiali sie i płakali...i chociaż jestesmy zagonieni codziennościa życia to w ten jeden dzień w roku nalezy wyhamować i powspominać...

I ZAPALIC ZNICZ TAK W IMIE PAMIECI I SZACUNKU.NA NAS TEZ KIEDYS PRZYJDZIE PORA.
Zgłoś wpis
Oceń wpis:  
Odpowiedz   Cytuj
1564 Posty
Maniak
mepsycholog napisał:
...

Przemoc moze miec podloze klopotow w rodzinie, dzieci reaguja przemoca na nawarstwiajace sie negatywne uczucia poniewaz nie rozumieja i nie wiedza jak o tym porozmawiac. Moze to miec zwiazek z konfliktowa sytuacja pomiedzy czlonkami rodziny, przedmiotowym traktowaniem przez doroslych, powielaniem zachowan podejrzanych w zyciu codziennym lub na filmach, sprawdzaniem granic,proba uzyskania konroli, brakiem wystarczajacego ruchu na swiezym powietrzu,bycia dyskryminowanym, sposobem na odreagowanie i wiele innych.
Duzy wplyw maja takze gry komputerowe w trakcie ktorych mozna kogos uszkodzic a noga i tak odrosnie.Wowczas dziecko nabiera przekonania, ze przemoc to naturalna forma zachowania.
Poza tym w wiekszosci przypadkow przemoc to efekt sytuacji ktore w jakis sposob naruszyly poczucie bezpieczenstwa , dlatego wazne jest aby rozmawiac, czasami nawet poprzez zabawe bo wtedy dziecko pokazuje jak widzi swiat.
Co do mlodziezy to czesto sa to przejawy forsowania narzuconych ograniczen, bunt, burza hormonow i emocji,moga byc rowniez powody rodzinne,nierozwiazane konflikty.Wiele zalezy od temperamentu, z mlodzieza jest trudniej pracowac niz z dziecmi, poniewaz mlodziez ma juz konkretnie uformowane poglady i ciezko jest negocjowac, pozostaje dac im tyle milosci ile tylko jest sie w stanie, absolutnie nie odpowiadac przemoca.Przemoc ze strony doroslych to rowniez uzywanie wulgaryzmow lub bullying wobec dzieci lub mlodziezy.Jest to przemoc werbalna i bardzo niszczaca dla nastolatka lub dziecka. Duuuuuzo milosci,zrozumienia i cierpliwosci dla wszystkich dzieci!To najwazniesze!
+
Napisalam, co myslalam...Tak z wlasnej obsewacjii i autopsjii.Pamietam bunt nastolatka, samo zycie.

    :laugh
   Trochę faktów, stereotypów i pobożnych życzeń. Z takim podejściem nie masz szans na jakiekolwiek negocjacje z młodzieżą . Do tego co napisał Ulv72 nie trzeba wiele dodawać.
   Gry komputerowe są dobrym narzędziem do rozładowania agresji i stresu dla młodzieży i dorosłych. Jedyne miejsce gdzie można zrobić rozpierduchę bez fizycznych uszkodzeń kogokolwiek i czegokolwiek (poza uszkodzeniami sprzętu w czasie gry ). Oczywiście i w tym przypadku występują patologiczne zachowania, ale to norma. Szkoda, że psycholodzy boją się tego, czego nie rozumieją i tkwią w pierwszej połowie dwudziestego wieku, a świat się zmienia. Może już czas na odrzucenie tych wszystkich ramek i szufladek, jak w dziewięciu kropkach.
PS:
   Mam wrażenie, że dział porad psychologicznych zmienia się w dział nauczania psychologów. Oby się tylko uczyli .
PS2:
   Pani "admin" proszę o wydłużenie czasu do automatycznego wylogowania przez serwer, jest zbyt krótki. Cholernie irytujaca jest konieczność logowania się co chwilę. Rozumiem sens tego zabezpieczenia, ale w moim przypadku jest ono zbędne i zmusza mnie do ustawiania automatu podtrzymującego logowanie, co zwiększa zużycie myszy na skutek dodatkowych kliknięć.
Zgłoś wpis
Oceń wpis:1  
Odpowiedz   Cytuj
429 Postów
Monika Engan
(mepsycholog)
Wyjadacz
Po co robic rozpieduche? Mozna przeciez pograc w mniej krwiste gierki, logiczne, podroznicze, wyscig itp.
Powod do rozladowania agresji lezy gdzies pod tym wszystkim ...
Wiele osob nie gralo w zabijanie i nawet o tym nie mysli ale to kwestia potrzeb.
W mysl zasady co sie wyhoduje to potem daje plony.
Mysle, ze kazdy ma potrzebe estetyczna, podziwiania piekna i odprezajacego dzialania rzeczy przydatnych.
Ale wybor nalezy do ciebie jak to sie popularnie glosi.
Zgłoś wpis
Oceń wpis:  
Odpowiedz   Cytuj
1564 Posty
Maniak
mepsycholog napisał:
Po co robic rozpieduche? Mozna przeciez pograc w mniej krwiste gierki, logiczne, podroznicze, wyscig itp.
Powod do rozladowania agresji lezy gdzies pod tym wszystkim ...
Wiele osob nie gralo w zabijanie i nawet o tym nie mysli ale to kwestia potrzeb.
W mysl zasady co sie wyhoduje to potem daje plony.
Mysle, ze kazdy ma potrzebe estetyczna, podziwiania piekna i odprezajacego dzialania rzeczy przydatnych.
Ale wybor nalezy do ciebie jak to sie popularnie glosi.


   Czemu nie robić, przecież to dobra zabawa, a w międzyczasie można grać w pozostałe gry. Większość gier na rynku zawiera w sobie elementy przemocy, dzięki temu są chętniej kupowane. Ciekawe dlaczego?
Zgłoś wpis
Oceń wpis:  
Odpowiedz   Cytuj
429 Postów
Monika Engan
(mepsycholog)
Wyjadacz
Sztuczne podnoszenie adrenaliny, wciaga ludzi, zwykla komercja,wiekszosc to kupi bo znalezienie sobie samemu powodu do ekscytacji wymaga wysilku a tu i dziesz do sklepu i masz ...A moznabyloby wspinaczke lub rolki albo narty lub bieganie...
Zgłoś wpis
Oceń wpis:  
Odpowiedz   Cytuj
1564 Posty
Maniak
mepsycholog napisał:
Sztuczne podnoszenie adrenaliny, wciaga ludzi, zwykla komercja,wiekszosc to kupi bo znalezienie sobie samemu powodu do ekscytacji wymaga wysilku a tu i dziesz do sklepu i masz ...A moznabyloby wspinaczke lub rolki albo narty lub bieganie...

   Dziwnie jakoś dzielisz, przecież można wróciwszy ze wspinaczki rozkawałkować trochę ludków w jakiejś grze. Jedno z drugim się nie kłóci. Poza tym nie ma problemu, aby zabrać w góry kompa, bądź wrzucić jakąś gierkę elektroniczną w kieszeń i pograć w plenerze, niezła frajda.
Zgłoś wpis
Oceń wpis:-1  
Odpowiedz   Cytuj
1 Post

(Hilton)
Wiking
a ja mam nieodparta ochote cos rozpierniczyc, ale tak w realu. Wziąc jakiś kubek i o scane!!!!!!!!!!!! W sierpniu połamałam krzesło, ale tak juz 3 miesiące nic... za spokojnie.... musze cos rozwalic.
Zgłoś wpis
Oceń wpis:1  
Odpowiedz   Cytuj
1485 Postów
Darek ...
(ulv72)
Maniak
mepsycholog napisał:
Sztuczne podnoszenie adrenaliny, wciaga ludzi, zwykla komercja,wiekszosc to kupi bo znalezienie sobie samemu powodu do ekscytacji wymaga wysilku a tu i dziesz do sklepu i masz ...A moznabyloby wspinaczke lub rolki albo narty lub bieganie...


dziewczyna... problemem nie sa gry komputerowe, tylko to co dotyczy wszystkiego, od jedzenia,poprzez sport,prace
zawodowa,branie witamin,seks,palenie,czytanie,baletowanie na dyskotekach,picie,palenie,nie-picie,nie-palenie,kawa,
joga,solarium,woda morska,internet,basen,gotowanie,milosc matczyna.........itd. itp.
a problem ten zwie sie :
CO ZA DUZO TO NIEZDROWO
mozna i grac i biegac i na nartach pojezdzic...mozna kawe lyknac...mozna witaminke wziac z ranka... itd. itp.
byle to wszystko z umiarem....
bo we wszystkim sa i dobre i zle strony... jak i w nas samych...

ty sama nie za duzo czasu spedzasz w bliskim kontakcie z internetem i tym wszystkim co oferuje, jak np. to forum ?
moze juz uzalezniona jestes ?
jaki ten internet zly.... olaboga !
czyz nie mozna by pomyslec tak ?
a moze by tak na rolki poszla w jeden wieczor...na narty w drugi...w gory w trzeci,czwart i piaty...a w sobote i niedziele
pobiegasz troche... i juz na caly tydzien jestes wolna od tego zaborczego internetu !
polecam

p.s. z tym seksem to chyba pojechalem troche moze byc duzo
Zgłoś wpis
Oceń wpis:  
Odpowiedz   Cytuj


Facebook Messenger YouTube Instagram TikTok